swoim podstawowym
Trener Stan Van Gundy nie daje wolnego swoim podstawowym graczom przed play-off i ciągle jest niezadowolony z gry swojego zespołu. Polak ze słabymi Knicks zagrał tylko 11 minut, zdobył dwa punkty (z linii rzutów wolnych), miał zbiórkę i dwie straty. Gortat, mimo, że od końcówki pierwszej kwarty Magic prowadzili wyraźnie i cały czas kontrolowali mecz nie dostał więcej szans. Dobiegła końca seria trzech meczów Gortata, w których zbierał przynajmniej siedem piłek z tablic.